Casmir to waniliowy budyń przesycony brzoskwiniowym ciężkim syropem, z goryczką brzoskwiniowej pestki ukrytej na dnie. Jest też w tym trochę zapachu Bożego Narodzenia, olejku waniliowego do pieczenia ciast i spożywczego cynamonu. Główną rolę grają intensywne retro nuty i widać wyraźnie, że perfumy te narodziły się w erze popularności Guns N`Roses i Playstation 1. Są dość syntetyczne w sposób typowy dla kompozycji z końcówki lat osiemdziesiątych i wczesnych dziewięćdziesiątych, a jednocześnie wieczorowe dzięki bogactwu i nasyceniu nut. Casmir to zawiesiste owocowe nektary, budyniowa wanilia, barokowe połączenia akordów tworzących ciężkie zapachowe gobeliny. Przy całej swojej otoczce glamour mają jednak też w sobie coś przekornego i prowokującego, jak bluzka ze szlachetnego jedwabiu, o nobliwym kroju, za to w kolorze krzyczącej czerwieni. Paradoksalnie, mimo całej swojej niedzisiejszej otoczki, mogą być trendy, tak jak powracające jeansy linii „marchewki” i watowane ramiona bluzek. Dla tęskniących za wanilią utrzymaną w stylistyce olejku do ciast i epoką końca lat osiemdziesiątych.
Nuty: wanilia, benzoes, brzoskwinia, morela, cynamon, malina, piżmo, fasolka tonka, opoponaks, bursztyn, drzewo sandałowe, kokos, goździk, malina, paczula, mango, czarna porzeczka, bergamotka, jaśmin, konwalia, mandarynka, geranium.