Kakao na piżmowej chmurce – Prada Candy Night

Największą i właściwie jedyną wadą tych perfum jest delikatna, żeby nie powiedzieć, dość słaba, projekcja i nienajlepsza, chociaż i nie katastrofalna trwałość. Już po około trzech godzinach przygasają na tyle, że żeby je poczuć trzeba niemal trzymać nos przy nadgarstku.
Poza tym, Candy Night składa się niemal z samych zalet. Główną nutą według składu podanego przez producenta jest kakao i rzeczywiście, wyraźnie dominuje ono w tej kompozycji. Jest matowe i pomimo nut karmelu i wanilii zaledwie lekko słodkie. Na tyle, że przypomina deserową, półgorzką czekoladę, a nie słodzone napoje kakaowe dla dzieci.
Kakao jest wyraźnie kosmetyczne, co jednak w żaden sposób nie odbiera mu uroku i osadzone na delikatnym, białochmurkowym piżmie znanym z kompozycji Candy Kiss tej samej marki.
Podsumowując – Candy Night będzie łakomym kąskiem dla wielbicieli pachnideł z nutą kakao, zwłaszcza tego umiarkowanie słodkiego, za to ze sporą dozą klasy i szyku. Niestety, trzeba się przygotować, że aby zachować ciągłość zapachu trzeba będzie dość często aplikować perfumy na skórę z powodu ich mocno średniej trwałości.

Nuty: kakao, pomarańcza, karmel, wanilia, białe piżmo.