Bohoboco „Coffee White Flowers”
„Coffee White Flowers” to zapach zgrabnie skrojony i bardzo komfortowy w noszeniu. Na podstawie nut w nim występujących (czekolada, kakao, rum, wanilia) można byłoby oczekiwać zapachu w stylu gourmand jednak powyższe perfumy nie wpisują się w tę kategorię. Słodycz nie jest w nich obezwładniająca, przełamuje ją aromat kawy, wprawdzie takiej z dodatkiem mleka, ale wciąż intensywnej i zachowującej delikatną goryczkę. Wyraźna jest również fala upojnych, balsamicznych białych kwiatów i ośmieliłabym się powiedzieć, że to właśnie one są głównym motywem tego zapachu. „Coffee White Flowers” to kremowy bukiet jaśminu, lilii i gardenii przeniknięty smugą kawowo-rumowego dymu.
Wytwór Bohoboco owszem, przypomina elegancką kawiarnię, ale raczej jej atmosferę, nastrój, wnętrze niż dosłowne podawane tam deserowe specjały. Perfumy te mają w sobie pewną nieoczywistą strunę. Używając „Coffee White Flowers” nie pachniemy jak ciasto czekoladowe czy rumowe praliny, nosimy za to wokół siebie obłok luźnej elegancji, dobrego stylu, wysokiej jakości wyrażonej przez kwiatowe i kawiarniane nuty.
Podsumowując, zabieg połączenia kremowego, tłustego jaśminu z kakaowo-kawowymi nutami daje efekt bardzo ciekawy i nietuzinkowy. Bohoboco serwuje nam wykwintny tort kawowy, ale i wszystko to co wokół niego – srebrne łyżeczki, filiżanki z cienkiej porcelany, pluszowe fotele, przyćmione światło i białokwiatową aurę.
Nuty: kawa, czekolada, rum, białe kwiaty, wanilia, kakao, cynamon, goździki, skóra