Bermuda, Bahama… – Escada Fiesta Carioca

 

Fiesta Carioca to perfumy owocowo-landrynkowe, utrzymane w estetyce typowej dla letnich edycji limitowanych marki Escada, czyli lato, tropiki i nieskrępowana zabawa. Trochę malinowej i marakujowej galaretki, bo te nuty są zdecydowanie najbardziej wyczuwalne, ciut gumy balonowej, a wszystko słodkie i owocowo soczyste.
Fiesta Carioca to zapach utrzymany w stylistyce kolorowych plażowych drinków. Przyjemny, tropikalny, nasycony. Do opalenizny i bikini. Beztroskie urlopowe klimaty na egzotycznej wyspie i grupa Beach Boys śpiewająca Kokomo. Nie wyczuwa się w nim syntetycznych składników – zarówno owocowe jak i kwiatowe akordy układają się naturalnie, co bardzo się chwali.
Największą wadą tej kompozycji jest jej szybka ulotność. To wakacyjne pachnidło znika ze skóry już po godzinie-dwóch, nawet po obfitej aplikacji.

Nuty: marakuja, malina, passiflora, jaśmin, piżmo, kwiat pomarańczy, liść fiołka, benzoes, cedr.

Rabarbar i owocowe cukierki – Nina Ricci „Ricci Ricci”

 

„Ricci Ricci” z pewnością nie wnosi jakiejś nowej jakości do świata perfum pomimo całkiem oryginalnych nut (rabarbar i datura), ale zdecydowanie są to perfumy, które mogą się podobać. Słodko-cierpkawe, soczyste z rzeczywiście wyraźnie zaznaczoną rabarbarową nutą.
Wdzięczne, kobiece raczej niż dziewczęce pachnidło, nieofensywne dla otoczenia. Po bardzo ładnym początku z czasem zaczyna pachnieć bardziej cukierkowo, co nie oznacza, że perfumy te przestają być przyjemne dla nosa. Nie są to słodkie landrynki, lecz owocowe cukierki z musującym, cierpkim wnętrzem. Wciąż obecna, kwaskowa nuta trzyma w ryzach słodycz i nie pozwala jej przekroczyć  akceptowalnego poziomu.
Paczula, mimo, że wymieniona jako jedna z głównych nut, jest bardzo delikatna, nie wyczuwalna solo, za to wraz z wonią świeżego rabarbaru buduje w „Ricci Ricci” przestrzeń i świeżość.
Perfumy kobiece, lekko kokieteryjne, soczyste i słoneczne. Dobra trwałość i projekcja.

Nuty: rabarbar, bergamotka, paczula, datura, tuberoza, esencja różana, drzewo sandałowe

Jagodowo-borówkowy pocałunek – Salvador Dali „Purplelips”

Salvador Dali „Purplelips”

„Purplelips” to perfumy bardzo intensywne, na które składa się owocowo kwiatowy koktajl wyrazistych składników: borówki amerykańskiej, bzu, waniliowej orchidei i granatu. Ta wielce energetyczna jagodowa kompozycja niestety nie ustrzegła się chemicznych akordów i w tle majaczy laboratoryjny opar.
Dodatek bursztynu skleja i ociepla żywiołową mieszankę, a obecność piżma nadaje chropowatości fakturze. Nie spotkamy w tych perfumach zwiewności czy eteryczności – wszystko jest ekspansywne, wyraziste, nawet lekko krzykliwe, gęste i syropowe.
Ciekawa propozycja dla wielbicieli fioletowych jagód, jeśli pogodzą się z pewną dozą laboratoryjnej sztuczności i strukturą złożoną z samych intensywnych akordów. Do tego nietuzinkowy flakon z grubego, wytłaczanego szkła i niska cena.

Nuty: borówka amerykańska, bez, orchidea waniliowa, granat, fiołek, bursztyn, drzewo sandałowe, piżmo